Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna www.clanbushido.fora.pl
Forum klanu Bushido- L2EX
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Historia klanowa, własną ręką spisana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna -> Forum wewnętrzne / Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Wto 16:40, 29 Lis 2011    Temat postu:

-Dobra życzę miłej nocy i nie zaglądać mi do lodówki! Ja idę spać, do jutra...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
acusticus
Nowicjusz



Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:03, 03 Gru 2011    Temat postu:

calkiem przypadkiem bishop nabil 80lvl i 53% cichaczem ukradkiem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Nie 23:28, 04 Gru 2011    Temat postu:

Po czterech dniach spania, latania i jedzenia w ciepłym foricku, cały klan obudził się w krzakach. Nikt nie wiedział co się stało.
- Brr- przetarł oczy zziębniety Ulf- co tu ogrzewanie wysiadło? I co tu tak dużo zielonego? Aha w nocy, jak spaliśmy, pewnie nas wyrzucili za drzwi- rzekł smutno elf.
Rzeczywiście. spali pod murami twierdzy. Gdzie do okoła biegały stridery, które chyba za nic miały sobie wyznaczone miejsca parkingowe. Jeden przygladał się drużynie, a inny zorbił kupę wprost na śpiącą Emme, która obarczyła winą orka siedzącego nie opodal w krzakach. Zaczęła się ogólna kłótnia, w której oberwał od rozwścieczonej na cały świta Calanthe, jeden guard, a w twierdzy jak zwykle trwała biba i balanga. Niestety nie wszystkim było do śmiechu, zwłaszcza jak klan bushido cały poszarpany, z pewnym "śmierdziuchem"- Emmą, wpadł do twierdzy.
Zaczęło się ogólne mordobicie. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Leszczyk



Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:25, 14 Sty 2012    Temat postu:

Nagle uwagę wszystkich przykuł osobliwy widok ,ze sterty powalonych guardów,gramolił sie ogromny ork ,mamrocząc cos pod nosem<a by im rece powykręcało a by ich Tolkien opisał ,co tu sie dzieje?>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Nie 13:31, 15 Sty 2012    Temat postu:

Elf powalił dwóch guardów, trzeciego sparaliżował i pobiegł do kamaelki.
- A ten co tu robi? - by nie pokazać palcem- bo to nie ładnie- wskazał lekko głową na czołgającego się ogromnego orka, z miną idioty, iście wykapany Samson Miodek z "Husyckiej Trylogii".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Leszczyk



Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:25, 17 Sty 2012    Temat postu:

Ork podniósł się wyrażnie skonsternowany,mruknął pod nosem,powinienem to przewidziec.Zauważając pytajace spojżenie elfa ,wyprostował się nabrał pewności siebie,jak pasjonat wkraczający no dobrze znany grunt rzekł:ciekawe założenie architektoniczne prawda?Mury ,łucznicy ,solidne bramy.W istocie bardzo łatwe do sforsowania(wszystkie forty i twierdze tego świata wyglądają podobnie).Wyrażnie widać <teraz już stal w dumnej postawie orkowego wojownika>orkowe założenie architektoniczne.Na tego rodzaju budowle wyrażny wpływ wywarła taktyka walki piechoty orkow.Rasa ta jak powszechnie wiadomo nie należy do najlepszych biegaczy,dlatego pozwalali wrogom, bez żadnego problemu sforsować bramy i ...<zawiesił na chwile głos>pułapka sie zamykała,dodał juz ze śmiechem.Mięso (pogardliwe określenie wroga,używane przez rase uruk haj)znajdowało sie pod krzyżowym ostrzałem z wież a na przeciwko stała niezwyciężona falanga destro.Tutaj wyrażnie sie wyprężył akcentując z dumą,że należy właśnie do tej profesji.<Elf natomiast w czasie gdy wojownik wygłaszał swoją tyrade,liczył za plecami na palcach ile razy w kilku zdaniach padło już słowo ork,coraz bardziej nabierając przekonania,że nie ma do czynienia ze zrownoważonym psychicznie osobnikiem.>Będąc już w wyrażnie wesołym nastroju rzekł:jak mówi przysłowie mojego ludu"wrogów nigdy za wielu-umiera sie z głodu,nie z przejedzenia"hehehe i przedstawił sie swoim zwyczajem Wilkstepowy sum haj,haj,uruk haaajjj!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Śro 14:24, 18 Sty 2012    Temat postu:

- Dobrze to on się czuje?- szepnął do Emmy, która z zafascynowaniem gapiła się na orka, jak gdyby był soczystym kawałkiem, przed chwilą wspomnianego mięsa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Leszczyk



Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:10, 02 Lut 2012    Temat postu:

Nagle roześmiał się beztrosko (zupełnie jak dziecko),odsłaniając tym swoją prawdziwą naturę.Jednak kontrast jaki stanowiło ponad ćwierć tony mięsni i stali (waga dorosłego orka w pełnej zbroi płytowej,firmy moirai) a wyrażnie wesołym usposobieniem,wprawiło obecnych (o ile to możliwe) w jeszcze większe osłupienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Czw 20:14, 02 Lut 2012    Temat postu:

(- Kopnę cię w dupę- pogroził Ulf- takie posty wymyślasz, że nie wiadomo co odpisać.)

Nagle w mur wjechał się rozwydrzony strider, kawał carbonowej maski leciał wprost w grupę, a w powietrzu zaczął unosić się nieprzyjemny zapach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilkstepowy
Leszczyk



Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:56, 13 Lut 2012    Temat postu:

Wilkstepowy odruchowo zrobil unik zasłaniając się przy tym niezgrabnie halabardą,ale potknął się (czy to za sprawą za dużych butów,wspomnianej juz firmy moirai,czy leżących pod nogami guardów)i wyrżnąl z impetem o ziemie.Pozostali rownież przyjeli pozycje horyzontalną-tyle,że ze śmiechu.Na swoje nieszczęście "dumny wojownik orków",nie należał do zamożnych,za duże buty dostał po starszym bracie,hełm kupiony na pchlim targu w giran musiał należeć przedtem do jakiegoś krasnala,(niewątpliwie za ciasny)wypychal policzki .Tak,ze ork podpierając sie w tej chwili łokciami sprawiał wrażenie ogromnego zielonego chomika...O transformacja-ryczał ze śmiechu ulf,pokazując (choć to nie ładnie)palcem na woja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsubaki
Leszczyk



Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:06, 13 Lut 2012    Temat postu:

Niespodziewanie spod wejscia do piwniczki fortu rozlegl sie cichy, niesmialy glos nalezacy niewatpliwie do jakiejs niewiasty:- Cny rycerzu (oczy darka spojrzaly na pelzajacego po ziemi orka) zali wzdy najwieksze nieszczescia spotykaja wojow najmezniejszych? Transformowanie przeciwnika (jaka znowu transformacja?!- pomyslal ork) jest aktem tchorzostwa i wynikiem braku wiary we wlasne sily, jakem dark posiadajacy moce uzdrawiania zdejme ten uwlaczajacy Twej godnosci czar.- skonczywszy przemowe ku jeszcze wiekszemu zdziwieniu druzyny zlapala za line i wyciagnela z piwniczki najlepsze krasnoludzkie wyroby bimbrownicze. Przeciagnawszy je pod powstaly niedawno wylom w murze podeszla do wciaz lezacego na ziemi orka, ktory tak jak reszta jego towarzyszy nie kwapil sie do sprostowania sytuacji gdyz wpatrzony byl z nabozna czcia (i lakomstwem) w skarby znalezione przez elfice. Widzac wciaz pogarszajacy sie stan orka- wybauszone oczy i sline cieknaca z ust dark niewiele sia zastanawiajac z calej sily trzepnela wojownika w glowe trzymana przez siebie rozdzka i z glosnym okrzykiem: NA POTEGE POSEPNEGO CZEREPU!!!... zamienila cala druzyne w elpy........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Pon 15:32, 13 Lut 2012    Temat postu:

... a jednak... nie całą. Gdy czarodziejka mruczała zaklęcie Ulf był już na nogach i odruchowo złożył palce w czar deflectu. Zdążył. Klątwa odbiła się od bariery i z wielką prędkością pognała wprost w delfke...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nintu
Leszczyk



Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 15:37, 16 Lut 2012    Temat postu:

Do tej pory ukryta towarzyszka nieszczesnego se czujnie obserwowala cala sytuacje. Widzac co sie dzieje spiela sie gotowa ruszyc z pomoca gdyby ocalaly elf chcial sie zemscic na zamienionej niebawem w elpa przyjaciolce.... ktora w tej samej chwili wyrznela jak dluga unikajac zaklecia. Smukla dark podeszla niespiesznym krokiem by sprawdzic coz tez wyciagniete zostalo przez Tsu (tak bowiem nazywa sie jej towarzyszka) z fortowej piwniczki, po czym pokiwawszy z zadowoleniem glowa ruszyla ku gromadce radosnie skaczacych miedzy dwoma darkami elpow. "Ostrzegalam cie, ze ten krasnolud byl jakis szemrany i ze kupujesz podrobe... eh, ja naprawde wyjsc z podziwu nie moge jakim sposobem jeszcze sama siebie nie zgladzilas. Daj no ta paleczke" wyrwawszy rozczke- bubel z rak wciaz lezacej na ziemi elfki... szybkim ruchem zlamala ja na kolanie zdejmujac tym samym zly urok.... i powodujac utrate przytomnosci se ktora nagle przytloczona zostala ciezarem lezacego na niej orka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
UlfNitj'Sefni
Mistrz Klanu



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łąck

PostWysłany: Czw 17:21, 16 Lut 2012    Temat postu:

Orkowi było zbyt fajnie by się ruszał... leżał tak i leżał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.clanbushido.fora.pl Strona Główna -> Forum wewnętrzne / Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin